wtorek, 21 czerwca 2011







Historia pewnej herbaciarni

Do pewnej herbaciarni w Szanghaju w czasach carskich, jeszcze przed powstaniem Republiki Chińskiej systematycznie przychodzili czcigodni mędrcy. W miejscu, które było kwintesencją tysiącletniej tradycji, ustalonego porządku świata spotykali się przy herbacie mędrcy, nalewając zawsze z tego samego czajniczka. Zwyczaj z którego byli jakże dumni przekazywany był z pokolenia na pokolenie. Pewnego wieczoru, gdy czcigodni spotkali się po raz kolejny, doświadczyli czegoś co ich ogromnie przeraziło, herbata zmieniła swój smak. Różnica była na tyle niepokojąca,że zaalarmowali właściciela herbaciarni prosząc o wyjaśnienia. Efektem poszukiwań była wiadomość, która bezpowrotnie zmieniła istniejący dotychczas zwyczaj. Jak się okazało przyjęta niedawno pomywaczka wymyła dokładnie czajniczek z którego mędrcy pili herbatę , dopuszczając się największego barbarzyństwa. Herbaciany smak tworzony przez delikatny osad gromadzący się od setek tysięcy lat na wewnętrznych ściankach czajniczka zniknął bezpowrotnie. Ów wspaniały czajniczek był jak drogocenna roślina, kształtująca smak herbaty od setek lat. Nieświadoma pomywaczka zmieniła wszystko, a mędrcy uświadomili sobie, że to właśnie wraz z nimi kończy się owa wyjątkowość tradycji. Potem wybuchła rewolucja zmiatając z tronu dynastię mandżurską, a i same czajniczki zaczęto czyścić dość regularnie zmieniając bezpowrotnie smak herbaty kryjący się na ich ściankach.

Piotr Kłodkowski ,, Doskonały smak orientu ''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz